Pomorze Gdańskie obfituje w liczne atrakcje historyczne. Nie wszystkim jednak w smak będzie zwiedzanie w czasie wakacji muzeów.
Dla nich – między innymi – ciekawą opcją mogą być odwiedziny w rekonstrukcji średniowiecznej osady słowiańskiej w Sławutowie.
W niewielkiej miejscowości koło Pucka powstała bowiem jedna z niewielu w naszym kraju atrakcji tego typu.
Czym różni się wizyta w Sławutowie od zwiedzania typowego muzeum?
Po pierwsze – nie ma tu sal, gablot, ani obowiązkowych kapci. I nikt groźnie nie spogląda, gdy czegoś dotykamy.
Po drugie – nie ma tu „ekspozycji”. Co prawda stylizowane na wczesne średniowiecze przedmioty – zwykle codziennego użytku – są ważne, ale ważniejsze jest pokazanie jak się żyło naszym prasłowiańskim przodkom. Możemy więc przyjrzeć się pracy rzemieślników, zielarzy i prostych rolników. Do zwiedzenia w ich towarzystwie jest 8 chat. Oprócz tego podziwiać możemy również lokalne fortyfikacje.
Po trzecie wreszcie – możemy sami spróbować swoich sił w średniowiecznym rzemiośle. Wszystko jest dostępne, na wyciągnięcie ręki. Stan techniki i – mądrze to zabrzmi 🙂 – kultury materialnej odpowiada mniej więcej okresowi IX i X wieku.
Co jeszcze można zobaczyć (i zrobić) w Grodzie w Sławutowie:
- spróbować kuchni naszych przodków;
- zorganizować ognisko i/lub imprezę okolicznościową (opcja dla grup turystycznych)
- spróbować „wojaczki” w stylu wczesnośredniowiecznym (postrzelać z łuku, rzucać bojowym toporem do celu lub wziąć do ręki prawdziwy miecz – dzieciom, a szczególnie chłopcom, powinno się spodobać :);
- wziąć udział w starosłowiańskiej imprezie pod chmurką (ognisko, tańce itp.).
Jak dojechać do Sławutowa
Poniższa mapka powinna ułatwić dojazd osobom zmotoryzowanym.
Dla niezmotoryzowanych pozostaje dojazd z Pucka do pobliskiego Sławutówka (autobus linii 669 lokalnego PKS – rozkład jazdy znajdziemy na ich stronie internetowej, czyli tutaj, przy czym należy zwrócić uwagę, że nie obowiązuje on w zwykłe dni tygodnia).
Można też wybrać się do Osady Słowiańskiej w Sławutowie rowerem lub – jeżeli jesteśmy bardzo wytrawnymi piechurami – pieszo np. z Pucka.
[mappress mapid=”1″]